Instynktownie wiemy, że las jest dla nas dobry. Ale jak konkretnie wpływa na nasze samopoczucie – i dlaczego? O tym opowiada Małgorzata Anna Charyton, etnolog, antropolog kulturowy, przyrodnik i – jak sama o sobie mówi – „dziecko lasu”. […]

Instynktownie wiemy, że las jest dla nas dobry. Ale jak konkretnie wpływa na nasze samopoczucie – i dlaczego? O tym opowiada Małgorzata Anna Charyton, etnolog, antropolog kulturowy, przyrodnik i – jak sama o sobie mówi – „dziecko lasu”. […]
Krowa, pszczoły i przytulanie drzew […]
Już po raz szósty w Poczopku można było napić się soku z brzozy, dowiedzieć się, jak bezpiecznie go pozyskać oraz posłuchać wykładów o leczniczym działaniu lasów. 22 kwietnia z inicjatywy Nadleśnictwa Krynki odbyło się Święto Brzozy. Przeczytaj więcej o Święcie Brzozy. […]
Wywiad w Radiu Białystok na temat Supraśla – Uzdrowiska […]
„Mieszka w Supraślu. Jak sama o sobie mówi, jest dzieckiem lasu. Małgorzata Anna Charyton specjalizuje się w rzadko uprawianej w Polsce dyscyplinie antropologii medycznej. Od lat bada praktyki tradycyjnych uzdrowicieli ludowych z Podlasia, tak zwanych szeptuch.” Przeczytaj pełny artykuł… Gospodarz programu Joanna Sławińska Polskie Radio 24/ag Foto: pixabay.com […]
„Niezależnie od tego czy ktoś wierzy, że szeptane słowa modlitwy wyleczą złamane serce, czy bolące kolano, zbliżenie się do środowiska szeptuch jest doświadczeniem wyjątkowym. To grupa, która mówi cicho i same stronią od rozgłosu i autoafirmacji. Ich szept opowiada o czymś ważnym, tajemnym i bardzo dziś kruchym – bezinteresownej pomocy i przekonaniu, że największym świętem […]
„Do spotkania z szeptuchą zwykle dochodzi w drewnianej chacie, tradycyjnie przy kuchennym stole. Chory siedzi, leczący stoi przy nim, wypowiadając kolejno modlitwy. Jeśli zachodzi potrzeba, towarzyszą temu lecznicze rytuały, w których wykorzystuje się pakuły lniane, wosk i popiół. To zjawisko głęboko zakorzenione w mistycyzmie Podlasia – mówi Małgorzata Anna Charyton, etnolożka i przyrodniczka, która podczas […]
Znachorki? Czarownice? Szamanki? Szeptuchy wymykają się prostym definicjom. Wiedźmami, jak chcą je nazywać niektórzy, absolutnie nie są, bo czarów w ich praktykach szukać próżno. Z magii, owszem, korzystają, ale tej białej, pochodzącej od Boga. To on obdarzył je darem uzdrawiania innych i one głęboko w niego wierzą. Przeczytaj więcej o szeptuchach. […]
Dowiedz się więcej na stronie gazety współczesnej. […]